Yo!
W związku z tym, że za trochę ponad tydzień mam imieniny a także to, że nudzi mi się niemiłosiernie... Zapraszam wszystkich zainteresowanych na wyprawę survivalową. Zacznie się ona w sobotę 28ego a skończy w niedzielę 29ego (fajnie byłoby jakby zakończyło się niedzielną strzelanką).
Teren muszę jeszcze przemyśleć, chciałem gdzieś, gdzie bez problemu będzie można rozpalić ognisko (nie pierdolcie mi tu o przepisach itp, nie chce tego legalizować, ważne żeby było dość odległe i gęste zadupie).
W planach mam:
- marsz/patrol
- zakładanie obozowiska
- ognisko a przy nim kiełbaski i piwko (dla tych co chcą)
- nocka w lesie (z wartami)
- poranna strzelanka (?)
Elo!