Kamizelka Omega firmy Blackhawk! Industries jest jedną z najczęściej używanych kamizelek taktycznych w różnych armiach na całym świecie.
Oczywiście używają jej także oddziały specjalne BW – to chyba najważniejsza informacja dla rekonstruktorów i miłośników Bundeswery.
GROM, Afganistan OEF
UKSF – prawdopodobnie członkowie Special Boat Service, Afganistan OEF (żołnierz z lewej).
Seal Team Three, Afganistan OEF (drugi od lewej w drugim rzędzie oraz klęczący na samym środku).
Kommando Spezialkräfte, Afganistan OEF (drugi od lewej).
Kommando Spezialkräfte, Afganistan OEF, KSK & NSW joint team (drugi od lewej).
Kommando Spezialkräfte, nowszy model Omegi – Elite, z podwójnym recoil padem.
Snajperski pododdział Kommando Spezialkräfte, również nowsza wersja kamizelki.
Fallschirmjäger, Afganistan OEF, klon firmy KHS w 3FT (drugi od lewej).
Jej pierwowzorem była (i jest nadal) kamizelka TAC-V1-N firmy Eagle Industries.
BHI wprowadziło kilka dogodnych zmian i wydała jako swój produkt. Kamizelka wyprodukowana została w wielu wersjach dla wielu specjalizacji. Począwszy od riflemana, skończywszy na medyku.
Przykładowe wersje:
Wersja z kaburą i ładownicami na magazynki pistoletowe.
Wersja z ładownicami na granaty 40mm.
Wersja dla medyka.
Wersja modularna w systemie molle/pals.
Kamiz
elka posiada prostą konstrukcję – ładownice przyszyte są na siatce, jest bardzo lekka i ergonomiczna.
Zbudowana jest z trzech paneli: dwa przednie oraz tylni. Z przodu połączone są suwakiem, natomiast z plecami łączą się za pomocą mocnej linki. Dzięki niej można regulować szerokość kamizelki. Każdy panel posiada ‚ucho’ do mocowania pasa taktycznego. Jest ono zapinane za pomocą velcro i napa – wystarczające aby mieć pewność, że pas się nie odepnie. Panele przednie posiadają wewnętrzna ukrytą kieszeń na dokumenty/mapy zapinaną na suwak.
Panel lewy:
– 3×2 stanag lub 1x G36, zamykane na rzep, posiadają gumę, dzięki czemu nosząc w nich mniej magazynków, nie będą one latały luzem,
– mały utility pouch z velcro, na który doczepia się mini-bandolier na shellsy lub pojedyncze naboje większego kalibru, ładownica pomieści PMRkę, opatrunek, telefon lub coś innego podobnych rozmiarów,
– mały pouch na nap – można w nim nosić kompas, mały opatrunek, przycisk PTT lub czerwoną szmatkę w realiach airsoftowych,
– metalowy D-ring,
– 2x ucho od mocowania pasa.
Panel prawy:
– 3×2 stanag lub 1x G36,
– mały utility pouch,
– recoil pad – czyli specjalna podkładka pod kolbę, absorbująca siłę odrzutu karabinu, wykonana z czegoś podobnego do skóry; w tym modelu znajduje się po prawej stronie a więc jest to kamizelka dla praworęcznych,
– metalowy D-ring,
– 2x ucho od mocowania pasa.
Plecy:
Na plecach kamizelki znajdują się adaptery do mocowania dodatkowych ładownic w systemie alice, bez problemu można też przytroczyć ładownice w molle czy nawet PLCE. Oprócz tego znajduje się tam chwyt ratunkowy.
Kamizelka wybierana jest często przez operatorów DMR, gdyż bez problemu można w niej leżeć i czołgać się a przy tym przenosić sporą liczbę magazynków. Oprócz strzelców wyborowych, dedykowana jest przede wszystkim do MOUTu, nie posiada żadnych większych pouchy na wodę, jedzenie czy apteczkę. Nie jest to jednak większym problemem, gdyż można do niej podczepić duty belt, na którym będą dodatkowe ładownice, skonfigurowane osobiście pod każdego żołnierza. W zamyśle, odpowiednim pasem jest alice LC-3, jednak można spokojnie podczepić każdy możliwy duty belt.
Ja akurat podczepiłem do kamizelki pas od PLCE wraz z dedykowanymi ładownicami (w oliwce). Wiąże się to ściśle z tym, że kamizelka służy do rekonstrukcji brytyjskich oddziałów specjalnych, którzy takowe połączenie używali.
Dzięki mojej konfiguracji, możliwe jest przenoszenie manierki z kubkiem, racji żywnościowych, większej radiostacji, dodatkowego ubioru i innych przydatnych rzeczy w działaniach zwiadowczych. Kamizelka może być też używana przez operatorów KM, gdyż do pouchy PLCE ze spokojem wejdzie C-mag lub taśma z nabojami.
Moim zdaniem na magazynki wystarczą cztery z sześciu ładownic, 8 magazynków spokojnie starczy do obrony. Dwie skrajne ładownice można użyć wtedy do czegoś innego, np. przenoszenia granatów lub radia.
